Smutek nowoczesnych kościołów

Bez łaciny, bez śpiewów, bez świętej trwogi – takie są współczesne msze.

Aktualizacja: 21.05.2016 12:01 Publikacja: 19.05.2016 13:28

Kto z nas nigdy nie poczuł znudzenia, smutku, wyobcowania, może nawet irytacji, uczestnicząc we mszy lub innym katolickim nabożeństwie? Jeśli znajdzie się taki, niech pierwszy rzuci kamieniem w kierunku autora. Zadaję to pytanie, patrząc na twarze sióstr i braci – jak nazywa nas Ewangelia – z którymi spotykam się w kościele. Nie widać na nich ani ulgi, ani radości. Myślę wtedy, że wielu z nas zbytnio przywiązało się do „daru" codziennych zmartwień, jakie tydzień w tydzień przynosimy przed ołtarz, skoro wyraz obojętności i zatroskania nie opuszcza nas nawet przy wyjściu ze świątyni. A tak być przecież nie musi i nie powinno. Obecność w tym miejscu winna nas przemieniać.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama