Jacek Borkowicz

Spór o Jana Pawła II. Od poważnych pytań do kundlizmu

Co widzi Polak w lustrze Wojtyły? Jeżeli poprzestaniemy tylko na biernym odwróceniu głowy i znanym geście „nie znam tego człowieka” – Jan Paweł II pozostanie dla nas bolesnym, narodowym wyrzutem sumienia.

Prof. Jurij Szapował: Polsko-ukraińskie okno możliwości jest otwarte

Okazuje się, że rosyjska agresja, ta nowa traumatyczna epidemia, może nieść ze sobą nie tylko destrukcję. Wbrew intencjom tych, którzy ją wywołali, stała się tyglem, w którym uciera się i konsoliduje wspólna ukraińska tożsamość.Rozmowa z Jurijem Szapowałem, ukraińskim historykiem

Końcowe chwile otwockich sztetli

Dla żydowskich mieszkańców zatłoczonych dzielnic Warszawy letni pobyt w Falenicy czy Otwocku stanowił namiastkę egzotycznych wakacji. Ci młodsi często traktowali go jako przymiarkę do podróży na piaski Palestyny. O ile zdążyli wyjechać.

Jana Maciejewskiego zapiski z ciemnego pokoju

Nasi konserwatyści, nie wierząc już w istnienie wyobraźni metafizycznej, wywieszają białą flagę i uciekają ku wygodnej przystani wewnętrznej emigracji. Jan Maciejewski, jak rasowy kontrrewolucjonista, przeciwnie, idzie dalej w głąb ciemności.

Jak Moskwa przywyka do wojny

Rosyjska stolica, choć od lat poddawana przez reżim Putina stałej redukcji elementów twórczych i niezależnych, była miejscem skupiającym co najmniej kilka ośrodków wolnej myśli. Rosyjska napaść na Ukrainę przypieczętowała ich los.

Jacek Borkowicz: Niekonsekwentne oceny Tomasza Terlikowskiego

W artykule „Kto rzuci kamieniem w Benedykta?" („Plus Minus" 19–20 lutego) broniłem papieża emeryta przed zarzutami, jakie stawia mu Tomasz Terlikowski. Poddałem analizie list Benedykta, napisany już po przejściu medialnej burzy związanej z oskarżeniami kancelarii prawnej Westpfahl Spilker Wastl. Mój polemista, w odpowiedzi opublikowanej tydzień później w formie felietonu, nie odniósł się ani do samego listu, ani do mojej analizy.

Dlaczego Polska i Ukraina to naturalni sprzymierzeńcy

Potencjał Unii Europejskiej ogniskuje się wokół osi Berlin–Paryż. Ale kto powiedział, że wspólna Europa ma podążać swoją drogą wyposażona w tylko jedną oś?

A może polska Cerkiew wcale nie jest zależna od Moskwy?

Kto nadał autokefalię polskiej Cerkwi prawosławnej? Mimo sowieckich starań i pozorów wygląda na to, że Moskwa tego formalnie nigdy nie uczyniła. Ale polscy hierarchowie zachowują się tak, jakby wojny w Ukrainie nie było.

Rosyjska Cerkiew stopnieje. To nie są tylko pobożne życzenia

Ukraińska Cerkiew jest podzielona. Walka o rząd dusz toczy się głównie między wyznawcami skupionymi w dwóch instytucjach – podległych Kijowowi i Moskwie. Tych ostatnich w szybkim tempie ubywa. W wyniku wojny będzie ich coraz mniej.

Kto rzuci kamieniem w Benedykta

Pojęte po świecku „przeprosiny", jakich oczekiwali po papieżu seniorze nieżyczliwi, byłyby z jego strony fałszywym świadectwem.