Południowa Konwencja Baptystów (SBC), największa protestancka organizacja wyznaniowa w Stanach Zjednoczonych, zmaga się z gigantycznym skandalem. Z przygotowanego na zlecenie władz wyznania raportu niezależnej firmy śledczej wynika, że w ostatnich dziesięcioleciach władze tego wyznania tolerowały nadużycia seksualne wobec nieletnich, zastraszały ofiary i chroniły sprawców.
Raport przygotowany przez niezależną firmę śledczą Guidepost Solutions jest dla wielu konserwatywnych, ewangelikalnych, amerykańskich chrześcijan wstrząsem. Wynika z niego, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat liderzy SBC ukrywali skalę nadużyć seksualnych we wspólnocie, lekceważyli zeznania skrzywdzonych i traktowali ich jak wrogów Kościoła i Boga, okłamywali wiernych. Z dokumentu wynika, że wiarygodnie oskarżonych o nadużycie jest siedmiuset pastorów, i że – choć o przestępstwach znaczącej części z nich wiedziano – umożliwiano im przenoszenie się między zborami i dalszą służbę. Oskarżony o nadużycia został także były prezydent (zwierzchnik) SBC i pastor jednego z megakościołów Johnny Hunt. Miał molestować seksualnie żony innego pastora, i choć nie przyznał się do winy, autorzy raportu uznali zeznania kobiety i jej męża za wiarygodne.