Wybory w USA: Kto poparł Donalda Trumpa?

Wygląda na to, że ludzie z klasy średniej, przynajmniej na dziś, znaleźli w Trumpie lidera, który obiecał im, że będą żyć lepiej. Ale o „dobrą zmianę" może być trudno, gdyż klasa średnia w Ameryce – dawniej raju egalitarystów – zaczyna się gwałtownie rozjeżdżać.

Aktualizacja: 20.11.2016 21:51 Publikacja: 17.11.2016 10:41

Wybory w USA: Kto poparł Donalda Trumpa?

Foto: Getty Images

O tym, z jakimi oponentami musiał zmierzyć się Donald Trump, wiele już pisano. Miał przeciwko sobie mainstreamowe media, nagłaśniające każdy prawdziwy, ale i wydumany skandal. Przeciw był nieomal cały polityczny Waszyngton, a także większość liderów biznesu. Dla nich status quo to idealny sposób na robienie dużych pieniędzy dzięki ścisłej współpracy „wielkiego biznesu" z rozdętą, pełną regulacji rządową biurokracją. Popierała go „milcząca większość", czyli „zapomniani ludzie" – klasa średnia, „niebieskie kołnierzyki", czyli pracownicy produkcyjni i administracyjni niższego szczebla, żyjący od wypłaty do wypłaty, ludzie pracujący za płacę o coraz mniejszej sile nabywczej. Miażdżeni przez ostatnie lata rosnącymi podatkami i opłatami, zwolnieniami z pracy, utratą zakorzenienia w lokalnych społecznościach, które znikają, mielone w żarnach globalnej gospodarki. To dzięki ich poparciu Donald Trump 20 stycznia 2017 r. złoży przysięgę i zostanie 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla