Reklama

Joanna Szczepkowska: Poczucie wyższości w obrębie jednego gatunku

Kiedy jeszcze żył Lech Kaczyński, a ja współpracowałam z „Gazetą Wyborczą", często miałam okazję czytać porównania rządów Lecha Kaczyńskiego do stalinizmu.

Aktualizacja: 21.04.2017 14:40 Publikacja: 21.04.2017 00:01

Joanna Szczepkowska: Poczucie wyższości w obrębie jednego gatunku

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Mocno zaniepokojona napisałam wreszcie niewielki tekst o tym, co sadzę na temat używania takich haseł. Stalinizm to były obozy, zagłada, głód. Sięganie do takich porównań, gdy zjawiska te w Polsce nie występują, jest nie tylko nieuczciwe, ale też paraliżujące. Jeśli, co nie daj Boże, naprawdę nadejdą podobne stalinizmowi czasy, nie będzie już wiarygodnych słów na nazwanie tego, co nas otacza. Tak napisałam wieczorem, posłałam, a rano było wydrukowane.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama