Reklama

Michał Szułdrzyński: Jean-Claude Juncker bez wizji przyszłości UE

Jednym z najważniejszych powodów, dla których mieszkańcy Wielkiej Brytanii zdecydowali o opuszczeniu Unii Europejskiej, było poczucie, że mają zbyt mały wpływ na działanie Wspólnoty. W efekcie wśród części unijnych ekspertów i specjalistów pojawiło się przekonanie, że trzeba działanie Unii zdemokratyzować.

Aktualizacja: 18.09.2017 07:09 Publikacja: 15.09.2017 18:00

Michał Szułdrzyński: Jean-Claude Juncker bez wizji przyszłości UE

Foto: AFP

Jeszcze do czasu serialu wyborczego w Holandii, Austrii czy we Francji powtarzano hasła o tym, że trzeba zwiększyć poczucie uczestnictwa obywateli w procesie decyzyjnym w Unii, bo jak nie, to wygrywać będą przeciwnicy Unii, nacjonaliści i populiści. Ale ten zapał szybko minął, gdy tylko Emmanuel Macron wprowadził się do Pałacu Elizejskiego.

Przykładów nie brakuje. Podczas negocjacji między brytyjskim rządem a Komisją Europejską co jakiś czas pada argument, że negocjatorzy starają się ukarać Wielką Brytanię. Za co? Za decyzję, którą podjęli w demokratycznym referendum obywatele Zjednoczonego Królestwa? Greccy politycy wspominają, jaką złością zareagowali urzędnicy w Brukseli na wynik referendum, w którym mieszkańcy tego kraju odrzucili politykę antykryzysową narzucaną przez Berlin oraz unijne instytucje.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama