Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.10.2017 22:40 Publikacja: 28.09.2017 13:45
Foto: EAST NEWS, Wojciech Olszanka
Rzeczpospolita: Jak wam się żyło w Vence?
Rita Gombrowicz: Było to bardzo pracowite życie, ale zatopione w atmosferze wakacyjnej. Oprócz codziennej pracy były codzienne spacery, wyjazdy. Miasto, jak pan zapewne zauważył, jest niezwykle malownicze, zakątki, aleje parkowe pełne kwiatów. Dla Gombrowicza to był rodzaj arkadii w cywilizowanym świecie. W Vence był bardzo szczęśliwy. Niestety, choroba nie pozwalała mu korzystać w pełni ze wszystkich uroków życia. Trzeba wiedzieć, że Gombrowicz przyjechał do Francji po pobycie w Berlinie, który z różnych względów był dla niego bardzo trudny. I tak naprawdę miał wrażenie, że przyjechał tu, by umrzeć. Czuł, że to schyłek jego życia.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas