Reklama

Robert Mazurek: Lulajże na słodko

To temat drażliwy, bo – nie ukrywajmy – jest między państwem a moją osobą pewien problem. Co ja mówię problem, to drzazga wbita w matczyne albo i ojcowskie me serce. Są tu bowiem i tacy, co nie piją słodkich win, i mnie jest przykro.

Publikacja: 03.12.2021 16:00

Las Virtudes Arrocero, 201, 35 zł ; Josef Ehmoser Riesling Ausles, 2020, 115 zł ; Szepsy 6 puttonyos

wino

Las Virtudes Arrocero, 201, 35 zł ; Josef Ehmoser Riesling Ausles, 2020, 115 zł ; Szepsy 6 puttonyos, 1999, 749 zł

Foto: materiały prasowe

Szczerze? To się bierze z nieznajomości rzeczy i kompleksów. Tak, tak, kompleksów, bo słodkie to popijała ciocia Lucynka na 75. urodzinach koleżanki Wiesi w Goniądzu. A my nie, my są światowi i udowadniamy to, nie pijąc tych plugastw. Oczywiście tłumaczymy to sobie, mówiąc, że nam słodkie nie smakuje. Akurat! Pokażcie mnie osobnika, który wzgardziłby Pelle Pince Zsofia Cuve 2018 (60 zł w rafa-wino.pl). Otóż nie ma taki człowiek! Nie wierzycie? Zróbmy eksperyment. Ja tu podrzucę kilka przykładów, państwo skosztujecie, a potem pogadamy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama