Robert Mazurek: Owad kusi

Wszyscy na nią narzekają, nikt jej nie lubi, każdy się jej boi. Drożyzna. W tej rubryce też ostatnio było nietanio, ale cóż, wielkie wina na wielkie okazje kosztują. To dziś pora na zwyczajne, codzienne wina z największego sklepu z winem w Polsce, czyli Biedronki.

Publikacja: 12.11.2021 16:00

Greyrock Sauvignon Blanc 2020 27 zł

Greyrock Sauvignon Blanc 2020 27 zł

Foto: materiały prasowe

Wpadłem tam ostatnio w celach służbowych, a tam ciągle lato, przynajmniej na półkach z winami. To zresztą stała cecha dyskontów – za nic nie są w stanie dopasować asortymentu do pory roku. A może nie warto dopasowywać, skoro ludzie wszystko kupią? Dość powiedzieć, że znalazłem tam zatrzęsienie letnich, orzeźwiających vinho verde po 13 zł i bardzo przyzwoite Adega de Moncao Alvarinho Reserva 2019 (27 zł – wszystkie ceny bez grosza). Na to drugie można się skusić, choć akurat sensowne białe wina są tu całkiem nieźle reprezentowane. Najpierw Portugalia – Dao Branco 2020 kosztuje ledwie 17 zł i za tę cenę dostajemy cytrusowe w smaku wino o pomarańczowo-brzoskwiniowym bukiecie. Oczko wyżej stawiają skoncentrowaną Esporao Defesa Branco 2020 (23 zł), choć 13,5 proc. alkoholu psuje zabawę.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie
Plus Minus
Irena Lasota: Po wyborach