Teraz jednak pisanie o tym, a szczególnie o Facebooku, to jak kopanie leżącego. W ostatnich tygodniach nie ma dnia bez newsa o jakichś kontrowersyjnych działaniach firmy Marka Zuckerberga.
Katalizatorem ostatniej rewolucji stała się Francis Haugen, była pracownica zespołu monitorującego wybory w USA, która wyniosła do mediów mnóstwo wewnętrznych dokumentów firmy. Choć na mnie jej rewelacje zrobiły mniejsze wrażenie niż książka dziennikarek „New York Timesa" Sheery Frenkel i Cecili Kang „An Ugly Truth", która ukazała się przed wakacjami. No, ale jak wiadomo, dziś książek nikt nie czyta, wywiady telewizyjne Haugen ogląda się częściej.