"Rzeczpospolita": Stać nas już na mieszkanie w dobrym miejscu do życia?
Stać na pewno tzw. programistów 15k, którzy mają z czego sobie odłożyć niezłą górkę oszczędności. I oni rzeczywiście dość dobrze zdają sobie sprawę, czym jest takie fajne miejsce do życia, bo w miarę znają swoje potrzeby i wiedzą, jak chcą żyć, i nie mają problemu, żeby sobie takie mieszkanie kupić, ewentualnie wynająć. Gorzej to wygląda z tzw. boomersami, których odwiecznym pragnieniem było posiadanie bajkowego domu gdzieś w zacisznym zakątku – generalnie brokat i blichtr. I oni muszą teraz stawić czoła problemom, których zazwyczaj nie przewidzieli, a zwłaszcza będą musiały zmagać się z nimi ich dzieci, ale też żony czy opiekunki dzieci, bo to grupy najmocniej poszkodowane przez nasze marzenia o domku na przedmieściach.