Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Dlaczego Franciszek ogranicza mszę trydencką

Decyzje Franciszka dotyczące ograniczenia możliwości sprawowania mszy świętej trydenckiej ani nie zakończą sporów o liturgię, ani nie przywrócą jedności w Kościele. Tej dyskusji nie da się bowiem zamknąć odgórnymi nakazami.

Aktualizacja: 01.08.2021 16:43 Publikacja: 30.07.2021 00:01

Tomasz P. Terlikowski: Dlaczego Franciszek ogranicza mszę trydencką

Foto: AFP, Filippo Monteforte

Jak to niestety bywa z decyzjami papieża Franciszka, Motu proprio (list papieski o charakterze dekretu) zatytułowany „Traditionis custodes" (z łac. „Opiekunowie tradycji") głęboko podzielił Kościół. Z jednej strony – tej tradycyjnej – widać rozgoryczenie, żal i poczucie odrzucenia przez Kościół, a niekiedy także wściekłość i niechęć. Z drugiej – nazwijmy ją progresywną – zadowolenie i z trudem ukrywaną satysfakcję, że ktoś wreszcie przytarł nosa wiecznie niezadowolonym „tradsom", odrzucającym jedynie słuszne i konieczne reformy Soboru Watykańskiego II z lat 60. XX wieku.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Reklama
Reklama