„Monopoly Cheaters Edition”. W kajdankach po planszy

Kiedy w 1903 r. Elizabeth Magie opracowała grę „The Landlord's Game", nie spodziewała się, że dzięki niej zapracuje na wpis w encyklopediach. Chciała nauczyć ludzi, jak działa renta z kapitału, a tymczasem stworzyła grę, która już pod nazwą „Monopoly" bawi kolejne pokolenia graczy.

Publikacja: 11.01.2019 19:00

„Monopoly Cheaters Edition”. W kajdankach po planszy

Foto: materiały prasowe

Jej najnowsza wersja – „Cheaters Edition" – powstała w wyniku badań przeprowadzonych przez wydawcę. Okazało się, że podczas rozgrywki ludzie często dopuszczają się drobnych oszustw. Szachrują, licząc, że ujdzie im to na sucho. Postanowiono więc zalegalizować machlojki pod warunkiem, że pozostali gracze się nie zorientują. I tak obok klasycznych kart pojawiają się te „znaczone". Jest ich sporo, można np. postawić budynek na polu, którego nie ma się w swojej kolekcji, lub przesunąć pionek rywala. Albo zwinąć kasę z banku lub nawet cudzą posiadłość!

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy