Reklama
Rozwiń

Ci, z których się śmiejemy...

Publikacja: 29.06.2012 20:00

Tomasz Wróblewski

Tomasz Wróblewski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

"All in the family" (Wszystko w rodzinie), klasyczny amerykański sitcom, przeszedł do historii telewizji nie dzięki zabawnym bohaterom, ale rasistowskim i homofobicznym krotochwilom. I co dla nas najważniejsze – antypolskim stereotypom. Jeden z głównych bohaterów Michael Stivic, zięć głównego bohatera, polskiego pochodzenia, nazywany był polish meatball (niewybredna aluzja do kotleta mielonego w miejscu mózgu). W pierwszym scenariuszu Stivic miał być Żydem, potem Włochem, w kilku odcinkach wystąpił jako Irlandczyk, ale po protestach kolejnych mniejszości stał się stereotypowym Polakiem. Nieco pretensjonalnym, nieco otumanionym. A ówczesnej Polonii widać zabrakło siły i asertywności, żeby zablokować show. Z ekranów zszedł dopiero po 12 latach, w 1983 roku.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem