Reklama

Donatan, późny wnuk Stachniuka

Bardzo łatwo jest obśmiać niedawny tekst w „Gazecie Polskiej" demaskujący niejakiego Donatana jako rosyjskiego agenta wpływu.

Publikacja: 25.01.2014 10:00

Filip ?Memches

Filip ?Memches

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Przypomnijmy, że ten ostatnio popularny muzyk hiphopowy, autor przeboju „My, Słowianie", udzielił „Wprost" wywiadu, w którym oświadczył, że jest wyznawcą tak zwanej Rodzimej Wiary. Kościół katolicki w Polsce określił mianem „ambasadorstwa na rzecz zupełnie obcej kultury". Świętego Wojciecha oskarżył zaś o przymusowe nawracanie polskich tubylców ogniem.

Oczywiście, to nie te deklaracje Donatana skłoniły dziennikarzy „GP" do tego, żeby użyć w odniesieniu do jego działalności sformułowania: „nowa ruska ściema". Pogaństwo chyba nie jest w ich oczach grzechem. Gdyby bowiem nim było, nie traktowaliby jako swojego niemal guru Jarosława Marka Rymkiewicza, być może najwybitniejszego z żyjących polskich pisarzy, który w swojej twórczości kreśli pogańską wizję świata. Przejawia się ona chociażby w sakralizacji brutalnych praw rządzących przyrodą.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Poranek dnia zagłady”: Komus unicestwiony
Plus Minus
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4”: Dla tych, co tęsknią za deskorolką
Plus Minus
„Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat”: Rodzina jak wielki zderzacz relacji
Plus Minus
„Ze mną przez świat”: Mogło zostać w szufladzie
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marcin Mortka: Całkowicie oddany metalowi
Reklama
Reklama