Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.03.2014 09:52 Publikacja: 21.03.2014 23:33
„Postrzyżyny”, czyli słodycz (dla niektórych mdląca) czeskiej prowincji
Foto: AFP
Przed kilkoma miesiącami głośnym echem odbił się nad Wełtawą antyhrabalowski bunt uczniów gimnazjum w Nymburku, rodzinnym mieście Bohumila Hrabala (1914–1997), najwybitniejszego, obok Jaroslava Haska, czeskiego pisarza XX wieku. Tamtejsi gimnazjaliści zaprotestowali przeciwko planom dyrekcji, która w związku z przypadającą w tym roku 100. rocznicą urodzin autora „Zbyt głośnej samotności" (i 111. rocznicą powstania szkoły) postanowiła nadać jej jego imię. – Nigdy nie słyszałem o takim pisarzu – oświadczył przewodniczący samorządu uczniowskiego. Inny znów uczeń stwierdził, że z tego, co mu wiadomo, Hrabal dwukrotnie nie zdał do następnej klasy, nie zasługuje więc na to, by być patronem jednej z najlepszych w kraju szkół średnich (czeskie gimnazjum jest odpowiednikiem naszego liceum). List protestacyjny podpisało kilkuset uczniów.
Sam Hrabal być może pokiwałby tylko głową nad takim obrotem wydarzeń i ze stoickim spokojem zamówiłby kolejny kufel piwa. Jeszcze za życia zażyczył sobie, by poświęconą mu tablicę pamiątkową zawiesić na takiej wysokości, by psy mogły załatwić przy niej małą potrzebę. Taka tablica zdobi dziś ścianę nymburskiego browaru, w którym się wychował i gdzie mieszkał do 35. roku życia. Nie znosił pompy, a z rodzinnym miastem łączyła go wyjątkowo skomplikowana relacja. Wprawdzie rozsławił je w swoich książkach, takich jak „Postrzyżyny" czy „Taka piękna żałoba". Tymczasem po śmierci najbliższych: ojca, matki i stryja Pepina, odwiedzał je nader rzadko. „Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju, więc czemu ja miałbym być wyjątkiem? Nie lubią mnie tu" – wspominał. O jego rzeczywistym stosunku do Nymburka wymownie świadczy fakt, że zdecydował się nawet na ekshumację ciał najbliższych z tamtejszego cmentarza i pochował ich w nowym grobie rodzinnym w pobliskiej miejscowości Hradisztko, gdzie po latach spoczął wraz z żoną. „Już go skreśliłem, ten Nymburk, jakim jest teraz".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas