Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 09.01.2015 01:00 Publikacja: 09.01.2015 01:00
Foto: ROL
Wrzesień 1939 roku. Od dwóch dni armia niemiecka jest w Polsce, ale Londyn zwleka z wypełnieniem zobowiązań sojuszniczych. Ma powód: Paryż za plecami brytyjskiego partnera szuka jeszcze innego rozwiązania – uważa, że, jak rok wcześniej, droga do pokoju wiedzie przez mediację Benita Mussoliniego.
Premier Arthur Neville Chamberlain wie, że nie może działać samodzielnie: oba mocarstwa zachodnie powinny wejść do wojny równocześnie. Musi czekać – ale w Izbie Gmin górę biorą emocje.
– Speak for England! – woła konserwatysta Leopold Amery do przemawiającego w imieniu opozycji Arthura Greenwooda.
–Trzydzieści osiem godzin temu miał miejsce akt agresji. Jak długo będziemy się wahać w momencie, gdy w niebezpieczeństwie znalazła się Wielka Brytania i cały cywilizowany świat? Każda minuta zwłoki oznacza śmierć ludzi, zagraża naszym narodowym interesom...
– Honorowi! – dobiega z głębi sali.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas