Reklama

Andrzej Gwiazda: To nie „Solidarność” obaliła komunizm

Wszyscy walczyliśmy o miliony, tylko później się okazało, że niektórzy z nas walczyli o miliony dolarów - mówi Andrzej Gwiazda, współzałożyciel NSZZ „Solidarność".

Aktualizacja: 05.04.2015 20:22 Publikacja: 03.04.2015 03:00

Andrzej Gwiazda

Andrzej Gwiazda

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

"Plus Minus": W kwietniu kończy pan 80 lat, a jest nieustannie w rozjazdach. Jeździ pan po całej Polsce na spotkania w klubach „Gazety Polskiej", do Brukseli. Co pana do tego pcha?

Okoliczności zmuszają. Chętnie zająłbym się czymś innym, np. zrobiłbym półkę na książki, w których oboje z żoną toniemy. Ale oni nie pozwalają.

Oni, czyli kto?


Rządzący. Jak mam się zajmować własnymi sprawami, skoro kraj jest na krawędzi rozkładu, a na forum międzynarodowym traktują nas po macoszemu. Ciepłą wodę w kranie co prawda jeszcze mamy, ale to nie znaczy, że będziemy ją mieli za miesiąc czy za rok. Poza tym nie ciepła woda jest najważniejsza.

Z tym rozkładem kraju to pan przesadza.


To, że nie odbiegamy zbyt drastycznie od światowych standardów, jeszcze nie jest usprawiedliwieniem. Polska mogłaby być jednym z najbogatszych krajów Europy ze względu na bogactwa naturalne, a do niedawna także ogólne wykształcenie naszych obywateli. Niestety, reformy Leszka Balcerowicza zrujnowały naszą gospodarkę bardziej niż II wojna światowa.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama