Aktualizacja: 03.05.2015 08:13 Publikacja: 02.05.2015 01:01
Foto: AFP
Wiele lat temu pewien znany trener boksu powiedział, że czarnoskórzy kandydaci na mistrzów pięści za pierwsze naprawdę większe pieniądze zarobione w ringu kupują białego cadillaca i złotego rolexa, zakładając, że gruby złoty łańcuch na szyję już mają.
Floyd Mayweather Jr. cadillaców nie kupuje. On ma kolekcję lepszych aut. Ostatnio nabył mercedesa maybacha S600 za skromne 210 tys. dolarów. Nijak ma się on do trzech bugatti mistrza (każde po 2,2 mln), trzech ferrari i lamborghini. Wartość dziewięciu ekskluzywnych samochodów i prywatnego samolotu szacowana jest na 52 mln dolarów. Ale dla najbogatszego sportowca świata (według „Forbesa"), który tylko w ubiegłym roku zarobił 105 mln dolarów (za dwie walki), to nie jest dużo. Floyd potrafi na zakłady bukmacherskie wydawać miliony, ale chyba czasami wygrywa, bo wciąż go to bawi.
Nawet przy terytorialnych ustępstwach Kijowa zawieszenie broni na ukraińskim froncie przyniosłoby Moskwie tyleż...
Książka szkockiego pisarza, poety i redaktora R. T. Andersona przypomina przepisy sprzed 200 lat i pokazuje, co...
Serialowa Polska kryminałem stoi. „Langer” przypomina jednak, że nie wszystkie produkcje są udane.
Lato tego roku nie jest w Polsce uciążliwe, ale na świecie będzie coraz bardziej gorąco i sucho. Potwierdza to „...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas