Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.06.2015 01:18 Publikacja: 14.06.2015 01:01
Foto: Plus Minus/Andrzej Krauze
O tym, że Marek Krajewski jest człowiekiem, któremu współczesny polski kryminał zawdzięcza najwięcej, nie trzeba nikogo przekonywać. Cykl poświęcony Eberhardowi Mockowi zaowocował prawdziwą modą literacką na rodzimych autorów, którym udaje się powoli rywalizować o czytelnika z pisarzami amerykańskimi i Skandynawami. Krajewski doczekał się też oczywiście tabunu epigonów, trudno więc się dziwić, że w końcu przedwojenny i międzywojenny sztafaż znudziły odbiorców.
Sukces Zygmunta Miłoszewskiego – ostatnio autor „Gniewu" podbija Francję – wynika jednak nie tylko z odwrotu od kryminału retro, lecz w dużej mierze wiąże się z ekranizacją pierwszej jego powieści z prokuratorem Szackim w roli głównej. Ale już zeszłoroczny szturm Katarzyny Bondy na listy bestsellerów pokazał, że czytelnicy pragną nowych bohaterów, bliskich im realiów i zwyczajności, a kryminał ma szansę stać się nową literaturą środka, wypełniając lukę po niemal nieistniejącej powieści obyczajowej. Co mają odbiorcy do zaoferowania autorzy mniej popularni od Miłoszewskiego i Bondy?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas