Reklama

Juliette Binoche. Piękna, wolna i niezależna

Jest gwiazdą filmu „Prawda" Hirokazu Koreedy, który w środę otworzył festiwal w Wenecji. Magię Juliette Binoche doceniało wielu reżyserów, w tym Krzysztof Kieślowski, a ona dla niego zrezygnowała z pracy ze Stevenem Spielbergiem.

Aktualizacja: 30.08.2019 23:08 Publikacja: 30.08.2019 10:00

Juliette Binoche. Piękna, wolna i niezależna

Foto: kino świat

Ma w sobie to coś: francuską elegancję, wdzięk, lekkość. Gotowość do przekraczania granic, tolerancję. Otwarcie na innych. I na uczucia, gdy nagle potrafi rzucić: „Miłość? To co, że się wypaliła? Była piękna, zostanie w pamięci. Trzeba iść dalej. Może znów się zdarzy?". A przy tym Juliette Binoche jest profesjonalistką pazerną na życie, na kolejne doświadczenia.

– Stale narzucamy sobie jakieś ograniczenia i limity – mówi. – Ja miałam problem jako czternastolatka. Kochałam malowanie i teatr, nie wiedziałam, za którą pasją iść. Przyjaciółka mojej matki, malarka, podarowała mi wtedy plakat, na którym napisała: „Ju, wybierz wszystko". Odtąd zawsze pamiętałam to zdanie.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama