Reklama

Pogodzić się z niewolą

Ponieważ wydawca powieści „Siekiera" nie umieścił na okładce noty o autorze, zupełnie jakby Ludvík Vaculík był u nas znany jak co najmniej Wiedźmin, i to filmowy, na początek kilka słów uzupełnienia.

Publikacja: 04.12.2015 01:00

Ludvík Vaculík, „Siekiera”, przeł. Mirosław Śmigielski, Stara Szkoła, Wołów 2015

Ludvík Vaculík, „Siekiera”, przeł. Mirosław Śmigielski, Stara Szkoła, Wołów 2015

Foto: Plus Minus

Zmarły w czerwcu tego roku Vaculík, rocznik 1926, był jednym z czeskich pisarzy opozycyjnych, autorem krytykującego partię komunistyczną manifestu „Dwa tysiące słów" z 1968 roku, a w rocznicę inwazji na Czechosłowację odezwy „Dziesięć punktów". W konsekwencji swej „działalności przestępczej" został objęty zakazem druku i do upadku komuny utrzymywał się z honorariów za artykuły publikowane na Zachodzie – wówczas było to możliwe. W 1972 roku założył niezależne wydawnictwo Petlice (Skobel), jeszcze później wraz z Pavlem Kohoutem pisał „antysocjalistyczne felietony" i działał w Karcie 77.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama