Aktualizacja: 24.01.2016 18:49 Publikacja: 21.01.2016 23:02
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Społeczeństwo bez dziadków nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Brydżystom jest on niezbędny jako fikcyjny gracz w miejsce brakującego partnera. Futboliści upojeni przewagą nad drużyną przeciwną grają z nią w dziada, kopiąc piłkę tak, aby adwersarze uganiali się za nią zziajani, nie mogąc jej przechwycić. Dziadek jest niezbędny do łupania orzechów i do komponowania genialnej muzyki, czego dowodem balet „Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego. Bez dziadów kalwaryjskich żebrzących pod kościołem nie może się odbyć żaden porządny odpust. Dziad utożsamia symetrię płci wobec starzenia się społeczeństwa, co zauważył Józef Ignacy Kraszewski:
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas