Reklama

Stefan Ahnhem, „Dziewiąty grób” - recenzja

Może się wydawać, że w Szwecji kryminały pisze co drugi mieszkaniec, a co 20. jest gwiazdą co najmniej europejskiego formatu. A już na pewno na gwiazdę wyrasta powoli Stefan Ahnhem, którego polscy czytelnicy mieli okazję poznać niedawno świetnym debiutem „Ofiara bez twarzy".

Aktualizacja: 25.09.2016 21:20 Publikacja: 25.09.2016 01:01

Stefan Ahnhem, „Dziewiąty grób”, przeł. Ewa Wojciechowska, Marginesy e-book za 00,00 zł na: nexto.pl

Stefan Ahnhem, „Dziewiąty grób”, przeł. Ewa Wojciechowska, Marginesy e-book za 00,00 zł na: nexto.pl

Foto: materiały prasowe

Oczywiście Ahnhem nie jest jeszcze postacią tej miary co – zdecydowanie skądinąd przeceniana – Camilla Lackberg czy nieżyjący Stieg Larrson bądź Henning Mankell. To trio zawładnęło wyobraźnią czytelników na całym świecie. Warto dodać, że z ostatnim ze wspomnianych sporo Ahnhema łączy – autor „Dziewiątego grobu" napisał kilka scenariuszy do serialowych przygód Kurta Wallandera.

Droga pisarska Ahnhema jest zresztą bardzo ciekawa i dość niezwykła: Szwed inaczej niż większość pisarzy zaczynał właśnie od scenariopisarstwa, a dopiero odniósłszy sukces w tej branży, postanowił spróbować sił jako prozaik. Z całkiem dobrym skutkiem, choć dodać należy, że „Dziewiąty grób" nie jest tak udaną powieścią jak „Ofiara bez twarzy". A może inaczej: to, co w „Ofierze" tchnęło świeżością, tutaj jawi się jako niepotrzebny nadmiar: nadmiar cytowanych bądź przywoływanych piosenek (to główna cecha nieco skąpego powieściowego świata obok zabawnych przekomarzanek duńsko-szewdzkich), nadmiar nieudanych związków, a przede wszystkim nadmiar epatowania przemocą. Jakby Ahnhemowi mało było gwałciciela i kanibala, wplata w fabułę mścicielkę, przywołuje głośne zabójstwa szwedzkich polityków, a całość spina konfliktem izraelsko-palestyńskim.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama