Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.05.2017 15:39 Publikacja: 05.05.2017 18:00
Wacław Jędrzejewicz (na zdjęciu), typ mentora, występował w roli rozjemcy. Władysław Pobóg-Malinowski był jego przeciwieństwem. W jego listach nie brakuje tyrad, inwektyw. Aleksandrę Piłsudską nazwał „starą i głupią histeryczką”
Foto: materiały prasowe
Dziś niemal nikt już chyba nie pisze wielostronicowych listów czy w ogóle listów w tradycyjnej, papierowej formie. W dobie internetu sztuka epistolografii zanikła. Dominują krótkie wypowiedzi na Facebooku czy Twitterze. Zamiast po pióro sięgamy po telefon. Na szczęście dla historyka kilkadziesiąt lat temu telefony nie były powszechnie dostępne, a rozmowy zagraniczne (zwłaszcza transatlantyckie) szalenie drogie. W przypadku osób mieszkających w różnych krajach, a tym bardziej na różnych kontynentach, bezpośredni kontakt utrudniała też znaczna odległość, niemałe problemy z uzyskaniem wizy czy wysokie ceny biletów na samolot. Wymiana listów zastępowała więc osobisty kontakt, będąc namiastką bezpośredniej konwersacji.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas