Reklama
Rozwiń

Namgay Zam: Bhutan pozbawiony sprawiedliwości

O pierwszej w historii Bhutanu sprawie sądowej o zniesławienie, problemach bhutańskiej młodzieży i zmaganiach kraju, który dopiero otwiera się na świat, z bhutańską dziennikarką i aktywistką rozmawia Ewa Gajewska.

Aktualizacja: 01.10.2017 22:36 Publikacja: 29.09.2017 11:00

Namgay Zam: Bhutan pozbawiony sprawiedliwości

Foto: Facebook

Rz: Czego dotyczyła sprawa doktor Shachy Wangmo?

Namgay Zam: Spłaty długu. Zaciągnął go szwagier doktor Shachy u bogatego biznesmena, Sonama Phuntsho, teścia prezesa Sądu Najwyższego. Niespłacony dług szybko urósł o kilkaset procent, więc siostra dr Shachy miała na poczet jego spłaty zastawić rodzinną nieruchomość. Kobieta w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zniknęła i do tej pory się nie odnalazła. Wtedy o całej sprawie dowiedziała się sama dr Shacha i jej matka. Ten bogaty biznesmen na dowód przedstawił odcisk kciuka, który przystawić miała matka obu kobiet na umowie sprzedaży nieruchomości. Odcisk został sfałszowany, co potwierdził później sąd, ale nieruchomość została już przejęta. Doktor Shachy Wangmo pozostała więc walka w sądzie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem