Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.10.2017 17:46 Publikacja: 06.10.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Nie ma jednak co ukrywać, że szturmem zdobył on kaplice, kościoły i sale gimnastyczne w szkołach w wielu polskich miastach. Charyzmatycy, niezależnie od tego czy duchowni, czy świeccy, stają się powoli bohaterami masowej wyobraźni, a ich nauki – elementem formacji katolickiej dla wielu, nie tylko młodych, ludzi. Nie brak także swoistej turystyki uzdrowieńczej, w której jeździ się za charyzmatykami, by osiągnąć odpowiednie skutki.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie pewien drobiazg. Otóż tak się składa, że charyzmatyczni kapłani i świeccy tworzą dziwaczną, by nie powiedzieć wprost: niekatolicką, teologię uzdrowienia. I tak jeden z nich głosi, że choroba i związane z nią cierpienie zawsze przychodzą od diabła. „Choroba jest w pewnym sensie narzędziem, którym Szatan się posługuje, aby sprawować władzę nad człowiekiem, aby go dręczyć i upokarzać. To on rozsiewa zarazki, przyczynia się do powstawania różnych chorób, wywołuje kłótnie między ludźmi, powoduje różnego rodzaju kataklizmy. Oczywiście Bóg to dopuszcza, ale to nie od niego pochodzą nieszczęścia, które spadają na człowieka. Wszelkie zło od zła pochodzi. Zbawienie jest wyzwoleniem człowieka ze stanu i okoliczności, które uniemożliwiają mu wejście do nieba. Choroby czy inne nieszczęścia też są taką przeszkodą, bo człowiek cierpiący może bluźnić Bogu, a nawet Go porzucić" – oznajmia jeden ze znanych polskich charyzmatyków (ale podobne lub niemal identyczne przekonania wypowiada wielu innych). Wolą Boga jest – przekonują oni – byśmy byli zawsze zdrowi i silni. A co, jeśli nie doświadczamy uzdrowienia? Odpowiedź jest prosta: mamy za małą wiarę.
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas