Carlos Ruiz Zafón: Tworzę muzykę do własnych książek

Pisanie książek sprowadza się wyłącznie do umiejętności snucia opowieści, kreślenia postaci, języka, atmosfery. Historie nie są bowiem tak naprawdę o tym, o czym traktują, ich istotą jest to, jak są opowiedziane - mówi Carlos Ruiz Zafón.

Publikacja: 12.10.2017 15:09

Carlos Ruiz Zafón: Tworzę muzykę do własnych książek

Foto: AFP, Michael Kappeler

Plus Minus: „Labirynt duchów" liczy blisko 900 stron. Czy zbieranie materiałów do tak obszernej książki wymagało wiele czasu i zabiegów?

Carlos Ruiz Zafón: Właściwie można powiedzieć, że większość dzieciństwa i wczesnej młodości spędziłem na zbieraniu materiałów dotyczących cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek. Ale mówiąc całkiem serio – na tyle dobrze znam Barcelonę, gdzie toczy się akcja, i historię tego miasta, że pisanie żadnej z tych książek nie wiązało się z jakąś szczególną kwerendą. Wystarczyło to, co już miałem w głowie i w mojej bibliotece. Zawsze czytałem wiele o historii i przez lata zgromadziłem liczny księgozbiór, z którego mogłem czerpać informacje o różnych miejscach i epokach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Wybory prezydenckie. Co tu się naprawdę wydarzyło?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Jungo”: Odrzuć bądź weź na rękę
Plus Minus
„Karate Kid: Legendy”: Kręcimy się w kółko
Plus Minus
„Wszystkie odcienie świata”: Być kobietą w Indiach
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”. poleca. Maciej Hen: Czy polityk może mieć czyste ręce