Reklama

SN: do Gostynina tylko po ostatecznym rozstrzygnięciu

Niedopuszczalne jest umieszczenie byłego więźnia w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym na podstawie tymczasowego zabezpieczenia sądu – to sedno środowej uchwały Sądu Najwyższego.

Publikacja: 30.01.2019 16:05

SN: do Gostynina tylko po ostatecznym rozstrzygnięciu

Foto: www.sxc.hu

O rozstrzygnięcie tej kwestii wystąpił krakowski Sąd Apelacyjny.

Czytaj także: Z Gostynina nie ma wyjścia, czyli izolacja po odbyciu kary pozbawienia wolności

Badał on apelację byłego więźnia stwarzającego zagrożenie wypełniające przesłanki tzw. ustawy o bestiach, wobec którego miejscowy Sąd Okręgowy na wniosek dyrektora Zakładu Karnego w Chełmie orzekł, że kwalifikuje się do umieszczenia w tym ośrodku. Jednocześnie w ramach tymczasowego zabezpieczenia postanowił o umieszczeniu go w ośrodku w Gostyninie do czasu zakończenia procesu. Zgodnie z ustawą o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej, sąd cywilny może wniosek dyrektora zakładu karnego zastosować wobec takiej osoby już po odbyciu kary więzienia

SA zapytał SN, czy zawarte w art. 2 tej ustawy odesłanie do odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu postępowania cywilnego o zabezpieczeniach jest dopuszczalne w takiej sprawie. A jeżeli tak, to czy stosując je, sąd może zastosować umieszczenie osoby, której wniosek dotyczy, w Krajowym Ośrodku w Gostyninie na czas od zakończenia odbywania przez tę osobę kary więzienia aż do prawomocnego zakończenia postępowania o uznanie tej osoby za stwarzającą zagrożenie.

Wątpliwości SA wsparł rzecznik praw obywatelskich, który zajął stanowisko, że takie zabezpieczenie nie powinno obejmować umieszczenia w tym ośrodku. To stanowisko wspierał oczywiście przed SN pełnomocnik zainteresowanego mec. Adrian Borkowski, wskazując, że umieszczenie w tym ośrodku niewiele różni się od pozbawienia wolności, zatem tymczasowo powinny być łagodniejsze środki, np. dozór.

Reklama
Reklama

SN przychylił się do tego stanowiska.

– Przypadki pozwalające uprawnionym organom wkraczać w wolność człowieka muszą być unormowane jasno, precyzyjnie i jednoznacznie, nie powinny dawać zbyt dużej swobody nawet sądowi – wskazał w uzasadnieniu uchwały sędzia SN Jacek Gudowski. – W tym zaś przypadku pozbawienie wolności następuje na podstawie przepisów proceduralnych (k.p.c.), na dodatek stosowanych w drodze potrójnego odesłania i odpowiednio, co w praktyce zbliża je do stosowania analogii, która w sprawach o pozbawianie wolności jest niedopuszczalne.

Ponieważ w międzyczasie SA rozpatrzył apelację i utrzymał skierowanie podsądnego do tego ośrodka, zabezpieczenie już jego położenia nie zmieni.

– Liczymy jednak, że będzie miało znaczenie dla praktyki w podobnych sprawach i będzie sygnałem dla ustawodawcy, aby naprawił tę lukę czy wadę prawną – dodał sędzia Gudowski.

Dodajmy, że zgodnie z uchwałą SN stosowanie innych, łagodniejszych zabezpieczeń przewidzianych przez procedurę cywilną jest w tych sprawach dopuszczalne.

Sędzia zasugerował też, że w sytuacjach bardzo poważnego zagrożenia przebywaniem takiej osoby na wolności można wobec niej zastosować ogólne przepisy o ochronie zdrowia psychicznego.

Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama