We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na posiedzeniu niejawnym uchylił postanowienie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Dotyczyło ono pomnika na terenie gminy Międzyrzecz upamiętniającego 44. Brygadę Pancerną Armii Czerwonej. Skargę na to postanowienie wniosła gmina Międzyrzecz.
Uchylone postanowienie zawierało opinię, że pomnik ten nie spełnia warunków stawianych przez art. 5a ust. 1 ustawy z 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki, tzw. ustawy dekomunizacji.
Zgodnie z tym przepisem pomniki nie mogą upamiętniać ani propagować osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny. Chodzi o te poświęcone m.in. polsko-sowieckiemu braterstwu broni, partyzantom sowieckim, utrwalaczom władzy ludowej, Gwardii Ludowej. Wyjątkami są m.in. pomniki na cmentarzach czy wystawione w ramach działalności artystycznej lub kulturalnej. Dotyczy to także tych wystawionych na widok publiczny oraz wpisanych samodzielnie albo jako część większej całości do rejestru zabytków.
Na razie nie są znane motywy orzeczenia sądu. Na pisemne uzasadnienie trzeba poczekać.
Już wcześniej zapadały różne wyroki dotyczące dekomunizacji ulic i pomników. Przykładowo warszawski ratusz wygrał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym z wojewodą mazowieckim większość spraw o zmianę nazw ulic w związku z ich dekomunizacją, w tym dotyczącą zmiany al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego.