Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 21 sierpnia 2008 r. (sygn. IV CSK 168/08) dotyczącym sporu między gminą miejską Sejny a syndykiem masy upadłości Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji.
Początek tej sprawie dało poważne zamierzenie inwestycyjne: oczyszczalnia ścieków oraz system kolektorów sanitarnych dla Sejn. Przetarg ogłoszony przez gminę w trybie zamówień publicznych wygrała w 1996 r. niewielka firma, która za zgodą gminy scedowała swoje obowiązki z uprawnienia wynikające z kontraktu na stołeczną spółkę akcyjną Hydrocentrum.
We wrześniu 1996 r. gmina zawarła z Wojewódzkim Przedsiębiorstwem Realizacji Inwestycji umowę, w której powierzyła mu zastępstwo inwestycyjne i nadzór inwestorski nad realizacją wskazanej inwestycji. Gmina zobowiązała się w tej umowie do sfinansowania wszystkich kosztów prawidłowego wykonania inwestycji.
Następnie została też podpisana umowa cesji, na podstawie której przedsiębiorstwo przejęło od gminy także wszystkie jej prawa i obowiązki jako inwestora głównego. Ono też płaciło wykonawcom za przeprowadzone roboty.
W trakcie prowadzenia inwestycji rozszerzony został zakres robót. Podpisano 12 aneksów do umowy, a ostatni – nr 13, w marcu 1999 r., choć gmina odebrała inwestycję w grudniu 1998 r. W protokole odbioru zapisano m. in., że roboty wykonane zostały zgodnie z dokumentacją techniczną i odebrane przez zamawiającego z oceną dobrą.