“Najbliższa okolica” to określenie zbyt wieloznaczne

Rada gminy, ustalając zasady lokalizacji punktów sprzedaży napojów alkoholowych, powinna podać dokładnie, w jakim oddaleniu mają się one znajdować od miejsc chronionych

Publikacja: 11.07.2011 04:30

“Najbliższa okolica” to określenie zbyt wieloznaczne

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Wojewoda lubelski zaskarżył uchwałę Rady Gminy Dzwola w sprawie zasad lokalizacji miejsc sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych na terenie gminy. Zakwestionował zapis, że miejsca te nie mogą się znajdować w najbliższej okolicy szkół, kościołów, cmentarzy, a także posługiwanie się w uchwale pojęciem „najbliższa okolica" ze wskazaniem, że należy je rozumieć w świetle ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Zdaniem wojewody rada nie może się odwoływać do wieloznacznego pojęcia „najbliższa okolica", ale powinna je sprecyzować. Przypomniał, że zgodnie z art. 21 pkt 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości „najbliższa okolica" punktu sprzedaży napojów alkoholowych to obszar mierzony od granicy obiektu, zamknięty trwałą przeszkodą o charakterze faktycznym, taką jak krawędź jezdni, zabudowa, która ze względu na swój charakter uniemożliwia dostęp oraz kontakt wzrokowy i głosowy, mur bez przejść i ciek wodny bez bliskich przepraw.

Gdy nie ma dróg, rada musi inaczej określić dystans między punktami sprzedaży alkoholu

Tymczasem z regulacji przyjętej w uchwale wynika, że miejsca oferujące alkohol mogą się znajdować w odległości np. 1 m, 10 m lub 100 m od obiektu chronionego w zależności od położenia przeszkody, o której mowa w ustawowej definicji pojęcia „najbliższa okolica".

Zdaniem wojewody odległości między punktami sprzedaży alkoholu a obiektami chronionymi powinny być ustalane nie na podstawie nieostrego sformułowania, lecz obiektywnych mierników odległości, którymi są m.in. osie dróg publicznych bądź krawędzie jezdni łączących obiekty chronione z miejscami sprzedaży lub podawania napojów alkoholowych. Jeśli zaś między nimi nie ma dróg publicznych, rada gminy powinna przewidzieć inny, weryfikowalny sposób mierzenia tej odległości.

Rada gminy w odpowiedzi na skargę wojewody podnosiła, że art. 12 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości nie precyzuje, w jaki sposób należy określać zasady lokalizacji miejsc sprzedaży alkoholu. W szczególności nie wskazuje, że należy wprowadzić zapisy o odległości określone w metrach lub precyzyjnie wskazać obszar, na którym obowiązuje zakaz usytuowania tych punktów.

Zwróciła ponadto uwagę, że użyte w uchwale określenie „najbliższa okolica" odsyła do sformułowania zawartego w art. 21 pkt 1 wspomnianej ustawy, a ten sam zwrot w stosunkach przestrzennych oznacza „znajdujący się bardzo blisko".

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie podzielił pogląd wojewody i stwierdził nieważność uchwały (sygnatura akt III SA/Lu 131/11)

. Podkreślił, że

uchwała rady gminy nie może zawierać w sobie powtórzenia regulacji ustawowych ani ograniczać się do  prostego odesłania do nich.

Powinna być kompletna treściowo, czytelna i zrozumiała, tak by organy stosujące jej zapisy podczas wydawania stosownych aktów administracyjnych (decyzji, zezwoleń, opinii) nie miały wątpliwości dotyczących interpretacji przepisów uchwały. Tymczasem brak określenia odległości punktów sprzedaży i podawania alkoholu od miejsc chronionych może prowadzić do różnego ich pojmowania i stosowania przez organy administracji.

Wojewoda lubelski zaskarżył uchwałę Rady Gminy Dzwola w sprawie zasad lokalizacji miejsc sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych na terenie gminy. Zakwestionował zapis, że miejsca te nie mogą się znajdować w najbliższej okolicy szkół, kościołów, cmentarzy, a także posługiwanie się w uchwale pojęciem „najbliższa okolica" ze wskazaniem, że należy je rozumieć w świetle ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr