Podział majątku nie musi być równy

W razie podziału majątku wspólnego, a do tego dochodzi najczęściej wskutek rozwodu, wartość majątku przypadającego każdemu z małżonków musi być co do zasady taka sama. Bywają jednak sytuacje, w których sąd decyduje inaczej.

Publikacja: 03.02.2009 00:30

Podział majątku nie musi być równy

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Udziały w majątku dorobkowym małżonków są co do zasady równe.

[b]Sąd Najwyższy uznał jednak (sygn. III CSK 251/08), że jeśli jeden z małżonków otrzymuje np. dom, mieszkanie, to sąd może obniżyć spłaty dla drugiego małżonka, jeżeli przemawiają za tym zasady współżycia społecznego.[/b]

[srodtytul]Atrakcyjne mieszkanie wykupione od gminy [/srodtytul]

Orzeczenie to dotyczy sprawy o podział majątku wspólnego wniesionej przez Bogdana K., który po wielu latach małżeństwa rozstał się z żoną Krystyną K. W skład ich majątku dorobkowego, który w związku z rozwodem podlega podziałowi, wchodzą oszczędności zgromadzone na koncie bankowym oraz mieszkanie o pow. 73 mkw. w centrum Krakowa. Najemcą tego lokum był ojciec byłej żony. Krystyna K. wstąpiła w stosunek najmu po nim na podstawie wyroku sądu potwierdzającego to uprawnienie. Małżonkowie następnie wykupili je od gminy na warunkach preferencyjnych. Jak twierdzi była żona, poszły na to głównie pieniądze zarobione przez jej matkę za granicą.

Mąż godził się na przyznanie mieszkania żonie, ale domagał się od niej spłaty równej połowie jego aktualnej wartości rynkowej. Określono zaś ją na ponad 450 tys. zł.

Sąd I instancji przyjął jednak do rozliczenia kwotę, jaką małżonkowie musieliby teraz wyłożyć na wykup mieszkania, tj. 120 tys. zł. Przyjął, że mężowi należy się spłata 60 tys. zł, i pomniejszył ją o połowę kwoty, którą mąż pobrał ze wspólnego konta i nie wykazał, że zużył ją na potrzeby rodziny. Sąd uznał, że wynosiła 18 tys. zł, a więc Krystyna K. miała wypłacić mężowi ok. 51 tys. zł (60 tys. zł – 9 tys. zł). Rozłożył spłatę na sześć rat.

[srodtytul]210 tys. zł do spłaty w ciągu roku [/srodtytul]

Od tego postanowienia apelację wnieśli oboje byli małżonkowie. Sąd zmienił rozstrzygnięcie. Uznał, że podstawą rozliczeń musi być aktualna wartość rynkowa mieszkania: 450 tys. zł. Mężowi przysługuje z niego spłata w wysokości połowy tej wartości. Spłatę pomniejszył o 20 tys. zł, ponieważ ustalił, że mąż pobrał ze wspólnego konta i nie rozliczył 40 tys. zł. Wyznaczył Krystynie K. roczny termin na spłacenie męża. Nie przyjął argumentów przemawiających, jej zdaniem, za obniżeniem spłaty na podstawie art. 5 kodeksu cywilnego, czyli przez wzgląd na zasady współżycia społecznego. Jej zarobki są stosunkowo skromne, zajmuje mieszkanie z matką i niepełnosprawnym dzieckiem.

Sąd II instancji kategorycznie stwierdził, że art. 5 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]k. c.[/link] nie może mieć zastosowania w takich sprawach. Wskazał, że żona, jeśli nie ma pieniędzy na spłatę, może zaciągnąć na ten cel kredyt bankowy albo sprzedać mieszkanie, kupić mniejsze i różnicę przeznaczyć na spłatę. Przekonywał, że nie można na podstawie art. 5 k. c. obniżać spłat z majątku wspólnego, bo byłaby to forma niedopuszczalnego wywłaszczenia jednego z małżonków z jego majątku. [b]Powołał się na orzeczenie z 6 stycznia 2000 r. (sygn. I CKN 320/98), w którym podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy. [/b]

[srodtytul]Przez wzgląd na zasady współżycia społecznego [/srodtytul]

W skardze kasacyjnej Krystyna K. przekonywała, że pogląd ten jest dyskusyjny i odosobniony. Zarzucała naruszenie art. 5 k.c. przez niezastosowanie go w tej sprawie. Zapisano w nim, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Krystyna K. powoływała się na orzeczenia z lat 70., w których SN zaakceptował obniżanie spłat z majątku dorobkowego przez wzgląd na art. 5 k.c. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sędzia Antoni Górski zaznaczył, że ze względu na zmiany, jakie zaszły od 1990 r., konieczne też było przewartościowanie ocen prawnych, przesłanek i zakresu stosowania art. 5 k.c. Wcześniej bowiem przepis ten był nadużywany. Sędzia przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny badał zgodność art. 5 k.c. z konstytucją i go nie zakwestionował.

– Nie ma też co do zasady podstaw do wyłączania jego stosowania w poszczególnych rodzajach spraw, chyba że ze względu na ich specyfikę samo to się narzuca – tłumaczył sędzia. – Dotyczy to np. wszczętych na podstawie art. 10 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=163015]ustawy o księgach wieczystych[/link] z 1982 r. spraw o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Za chybione SN uznał odwołanie się w kontekście obniżenia spłat do wywłaszczenia, bo konstytucja mówi o nim w wymiarze publicznoprawnym i nie można tego przenosić na płaszczyznę prawa prywatnego.

Co do zasady więc obniżenie na podstawie art. 5 k.c. spłat należnych w związku z podziałem majątku wspólnego małżonków jest dopuszczalne. [b]Nie przesądzamy jednak – zaznaczył sędzia – czy i w jakim zakresie może być obniżona spłata w tej sprawie, bo ustalenia są ogólnikowe.[/b]

[ramka][b]Ustalenie nierównych udziałów[/b]

Czym innym niż możliwość obniżenia na podstawie art. 5 k.c. przez wzgląd na zasady współżycia społecznego spłat przy podziale majątku wspólnego jest możliwość ustalenia nierównych udziałów w tym majątku z uwzględnieniem stopnia, w jakim każdy z małżonków przyczynił się do jego powstania. Taką możliwość przewidziano w art. 43 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link]. Nakazuje on, by przy ocenie stopnia przyczynienia się do powstania majątku wspólnego uwzględniać także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. [/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail]

Udziały w majątku dorobkowym małżonków są co do zasady równe.

[b]Sąd Najwyższy uznał jednak (sygn. III CSK 251/08), że jeśli jeden z małżonków otrzymuje np. dom, mieszkanie, to sąd może obniżyć spłaty dla drugiego małżonka, jeżeli przemawiają za tym zasady współżycia społecznego.[/b]

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów