Taką możliwość potwierdził wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny. To dobra wiadomość dla wszystkich podatników VAT, zwłaszcza tych, którzy mają wielu kontrahentów i muszą przechowywać przez lata tysiące kopii faktur VAT.
Z pytaniem o uproszczenie systemu przechowywania kopii faktur papierowych wystąpiła spółka zajmująca się dostawą towarów i świadczeniem usług. Wyjaśniła, że wystawia i dostarcza kontrahentom oryginały faktur tylko w wersji papierowej. Spółka chciała zmienić sposób przechowywania kopii faktur z papieru na system elektroniczny. Podkreśliła, że system zapewni pełną zgodność, bezpieczeństwo oraz ochronę przed zmianą ich treści, gwarantuje możliwość zapoznania się z nimi i wydrukowania. W ocenie podatniczki kopie można trzymać w systemie.
Tylko papier
Innego zdania był jednak fiskus. W uzasadnieniu niekorzystnej dla spółki interpretacji wskazał na § 19 rozporządzenia ministra finansów z 28 listopada 2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (DzU nr 212, poz. 1337 ze zm.). Zgodnie z jego treścią faktury powinny być wystawiane w formie materialnej w co najmniej dwóch egzemplarzach. Oryginały i kopie faktur oraz faktur korygujących, a także duplikaty tych dokumentów podatnicy mają obowiązek przechowywać do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Zdaniem fiskusa nie ma możliwości przechowywania w formie elektronicznej faktury, którą wystawiono i przekazano kontrahentowi w formie papierowej. Potwierdzają to przepisy unijne, które stanowią o istnieniu odrębnych sposobów (systemów) przechowywania faktur w zależności od formy przesłania lub udostępnienia dokumentu.
Po stronie podatniczki ostatecznie opowiedziały się jednak sądy administracyjne obu instancji. Oddalając skargę kasacyjną fiskusa, NSA w pełni podzielił stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, że przechowywaniu kopii faktur papierowych w formie elektronicznej nie sprzeciwiają się ani przepisy krajowe, ani unijne.
Mamy XXI wiek
Zdaniem NSA w tym przypadku należy odwołać się do wykładni celowościowej i prounijnej. Nie można na podatnika nakładać większych obciążeń niż te, które wynikają ze zwykłych zobowiązań.