Reklama

Joanna Parafianowicz: by dziecko mogło zadzwonić, gdy mu źle, do babci

Pomyślmy o niepozbawianiu dzieci kontaktu z innymi członkami rodziny.

Aktualizacja: 10.11.2019 08:14 Publikacja: 10.11.2019 00:01

Joanna Parafianowicz: by dziecko mogło zadzwonić, gdy mu źle, do babci

Foto: Adobe Stock

Sądy rodzinne w głównej mierze rozpatrują zagadnienia dotyczące dzieci i ich relacji z rodzicami – władzy rodzicielskiej, alimentów czy miejsca zamieszkania. Tymczasem, jak się zdaje, przedmiotem postępowania mogą być także kwestie kontaktów pomiędzy małoletnim a dziadkami lub innymi osobami, które w pewnym okresie jego życia sprawowały nad nim opiekę lub w węższym wymiarze uczestniczyły w procesie jego wychowania. Niestety, w sytuacji konfliktu pomiędzy rodzicami te dalsze relacje ulegają zawieszeniu, a czasem nawet rozpadowi. Ze szkodą nie tylko dla zainteresowanych dorosłych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Opinie Prawne
Michał Góra: Czy NRA ma rację, zakazując łączenia statusu aplikanta i asystenta sędziego?
Reklama
Reklama