Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.03.2020 14:38 Publikacja: 05.03.2020 17:45
Foto: Adobe Stock
Nawet – i tu zaskoczę naszych czytelników – koronawirus nie jest w stanie tego zmienić. Tak, tak chodzi o tego wirusa, i są możliwe – całkowicie uzasadnione i legalne – perturbacje, jakie może on spowodować na rynku, zwłaszcza tym chińskim. Nasi biznesmeni powinni wiedzieć, że w przypadkach, gdy zagrożone jest wykonanie podpisanych przez nich polsko-chińskich umów handlowych z powodu siły wyższej, to trzeba wziąć na wstrzymanie. Po prostu niewiele da się zrobić. Nie ma co liczyć na odszkodowania, kary umowne i zadośćuczynienia. Pozostaje pogodzić się z realiami i... koronawirusem oraz czekać na lepszą przyszłość, czyli np. powrót pracowników do fabryk i biur, koniec kwarantanny, ponowne uruchomienie produkcji po przerwie na leczenie konsekwencji choroby. Mamy z Chinami (z Singapurem i Hongkongiem już nie mamy) wspólną w dużej części płaszczyznę rozumienia pojęcia siły wyższej. I nic też nie pomogą złorzeczenia tych, którzy poniosą straty finansowe, kreowanie nowych ścieżek prawnych, sądy i opinie prawników.
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas