Przy szybkości i zasięgu mediów o zatrzymaniu w ciągu kilku minut wie cały kraj

Przy szybkości i zasięgu mediów o zatrzymaniu w ciągu kilku minut wie cały kraj. Po informacjach popartych autorytetem państwa opinia wydaje wyrok.

Aktualizacja: 22.02.2020 09:54 Publikacja: 22.02.2020 00:01

Przy szybkości i zasięgu mediów o zatrzymaniu w ciągu kilku minut wie cały kraj

Foto: AdobeStock

W radio usłyszałem informację, że pewien burmistrz został zatrzymany przez służby pod zarzutem przyjęcia korzyści majątkowej. Kolejny komunikat tę wiadomość prostował – okazało się, że burmistrz tylko miał być zatrzymany. Zatrzymanie zostało zaplanowane na godzinę dwunastą, jednak funkcjonariusze pomylili drogę i na miejsce przybyli znacznie spóźnieni. O spóźnieniu nie poinformowali przełożonych, a ci pochwalili się sukcesem mediom. Burmistrz o swoim zatrzymaniu dowiedział się, konsumując posiłek w stołówce, po czym spokojnie oczekiwał na przybycie zaginionych agentów w swoim gabinecie.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?