Aktualizacja: 31.01.2021 15:48 Publikacja: 31.01.2021 00:01
Foto: Twitter/Tour de Pologne
Mieszkam w stolicy. Nie jest to stolica Polski, ale województwa śląskiego. W dodatku, niczym Charsznica kiszonej kapusty, to Katowice są od kilku lat „stolicą kolarskiego sprintu". Od pewnego czasu wyścig kolarzy zawodowców „Tour de Pologne" nie tylko przejeżdża przez Katowice, ale ma tutaj metę jednego z etapów.
Meta znajduje się na Koszutce w sąsiedztwie katowickiego Spodka, w absolutnym centrum Katowic, także symbolicznym architektonicznie. Kolarze finiszują, pędząc, naprawdę mknąc, opadającą pod Spodek aleją Korfantego. Zmierzona prędkość zwycięzcy sięga tam 80 kilometrów na godzinę. Na rowerze szosowym, na cieniutkich oponach stykających się z podłożem raptem centymetrami kwadratowymi.
Obserwujemy nieakceptowalną praktykę gminnych organów podatkowych, polegającą na zlecaniu podmiotom świadczącym...
Konstytucja i kodeks wyborczy przesądzają, że uchwała o stwierdzeniu ważności wyborów ma charakter deklaratoryjn...
W praktycznym wymiarze, choć wiemy o wadliwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, niestety jej is...
Zakwestionowanie przez TSUE jednego z przepisów prawa farmaceutycznego to nie tylko ważny krok dla właścicieli a...
Prokurator generalny ma pełną świadomość błędów proceduralnych i instytucjonalnych w SN, a jednak nie jest gotów...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas