Gdybyśmy mieli mierzyć kondycję polskiego arbitrażu gospodarczego zainteresowaniem, jakie budzi w środowisku prawniczym, to moglibyśmy śmiało postawić tezę o jego rozkwicie. Liczba konferencji i seminariów poświęconych tej problematyce, a jeszcze bardziej liczba ich uczestników, nie pozostawiają wątpliwości. To samo można powiedzieć o konkursach arbitrażowych i zainteresowaniu nimi studentów. Z kolei bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego ostatnich lat przekonuje, że problematyka arbitrażowa jest żywa w praktyce gospodarczej i rodzi wiele skomplikowanych problemów jurydycznych.
O miejscu i roli polskiego arbitrażu dziś oraz w przyszłości nie będzie jednak decydowało zainteresowanie, które może się okazać przejściowe i ulotne, lecz otoczenie legislacyjne, sprzyjające takiemu rozwojowi oraz to, czy oferta, którą środowisko arbitrażowe może zaproponować przedsiębiorcom, zostanie uznana za wartościową.
Osiągnięcia i postulaty
Dla określenia ustawowych warunków funkcjonowania krajowego arbitrażu gospodarczego istotną cezurą był rok 2005 i wejście w życie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, obejmujących art. 1154 – 1217. W dużej mierze spełniły one oczekiwanie „użytkowników", przyczyniając się do ujednolicenia terminologii i standardów stosowanych w arbitrażu międzynarodowym i krajowym. Podstawowe znaczenie dla ukształtowania się praktyki arbitrażowej miało zwłaszcza uregulowanie formy zapisu na sąd polubowny, potwierdzenie kompetencji sądu arbitrażowego do badania swojej właściwości czy wprowadzenie możliwości orzekania o zabezpieczeniu roszczenia. Duże znaczenie miało także uregulowanie relacji pomiędzy sądem polubownym a sądem powszechnym (m.in. zakresu ingerencji sądu powszechnego w postępowaniu przed sądem polubownym, przesłanek skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, a także postępowań o uznanie i stwierdzenie wykonalności jego wyroku).
W latach 2005–2006 istotne zmiany zaszły też w największej polskiej instytucji arbitrażowej, jaką jest Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej.
W okresie po nowelizacji udało się zidentyfikować rozwiązania prawne, które najbardziej przeszkadzają sprawnemu funkcjonowaniu sądownictwa polubownego i ograniczają jego rozwój. Wydaje się, że panuje zgoda w kwestii konieczności zmiany art. 142 i art. 147 prawa upadłościowego i naprawczego. W obecnym stanie prawnym powodują one automatyczną utratę mocy zapisu na sąd polubowny z chwilą ogłoszenia upadłości jednej ze stron postępowania. Formułowany jest też postulat stworzenia specjalnych wydziałów sądów zajmujących się postępowaniami postarbitrażowymi oraz ograniczenia liczby instancji w tych postępowaniach.