W
„Rzeczpospolitej" z 11 sierpnia br. ukazał się artykuł red. Bartosza Marczuka pt. „ZUS poluje na składki od umów o dzieło" przedstawiający problemy przedsiębiorców funkcjonujących w branży badania opinii społecznej. Podzielając w pełni negatywne uczucia firm dotkniętych owym „polowaniem", należy zauważyć, że postępowanie ZUS oraz sądów powszechnych zajmujących się sprawami z zakresu ubezpieczeń społecznych budzi refleksje także natury prawnej.
Za zmianę zdania płaci przedsiębiorca
W przywołanych przez red. Marczuka przykładach pojawia się podobny mechanizm działania Zakładu wobec kontrolowanych przedsiębiorców – najpierw przez kilka lat ZUS w prowadzonych kontrolach nie zgłasza zastrzeżeń do stosowania u danego przedsiębiorcy umów o dzieło, po czym następuje nagła „zmiana poglądów" Zakładu i zakwestionowanie umów, które – działając w zaufaniu do wyników dotychczasowych kontroli – dany przedsiębiorca stosuje. Po kontroli się okazuje, że umowy o dzieło, które do tej pory ZUS uznawał za niepodlegające składkom na ubezpieczenie społeczne, są jednak umowami-zleceniami, od których należy odprowadzić zaległe składki. Wynik tej wolty (zwłaszcza gdy jednorazowo zostaje zakwestionowanych kilkadziesiąt umów) może stanowić dla przedsiębiorcy przysłowiowy kamień u szyi i w niektórych przypadkach zagrozić danej firmie utratą płynności finansowej, a – w efekcie – upadłością.
Zamiast przewidywalności ciągła huśtawka
Powstaje zasadnicze pytanie, czy w państwie prawa władza publiczna może wobec tego samego podmiotu i w tym samym stanie prawnym wydawać odmienne rozstrzygnięcia: najpierw korzystne, a potem niekorzystne, w dodatku skutkujące koniecznością zapłaty danin publicznych. Odpowiedź na to pytanie jest jednoznacznie negatywna – postępowanie takie jest niezgodne z prawem.
Zgodnie z art. 123 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych do spraw uregulowanych tą ustawą należy stosować przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: „kpa"). Również art. 180 § 1 kpa nakłada obowiązek stosowania jego przepisów w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, art. 181 zaś stanowi, że również do postępowania przed organami odwoławczymi (tj. przed sądami powszechnymi) stosuje się odpowiednio przepisy nakazujące stosowanie kpa. Ze wspomnianych unormowań jednoznacznie wynika, że zarówno ZUS w toku czynności kontrolnych, jak i sądy powszechne w toku postępowania odwoławczego mają ustawowy obowiązek stosowania przepisów kpa. Konstatacja ta ma kluczowy charakter dla oceny prawidłowości postępowania ZUS.