Według doniesień prasowych w Sądzie Najwyższym trwa walka o akta. Pierwsza prezes Małgorzata Manowska chce, by sprawy przynależne do Izby Dyscyplinarnej, a rozpatrywane w innych izbach przekazano do Dyscyplinarnej.
ALEKSANDER STĘPKOWSKI: Nie ma mowy o żadnej walce o akta. Pierwsza prezes pilnuje natomiast, by przestrzegana była ustawowo określona właściwość izb w Sądzie Najwyższym, i sygnalizuje stwierdzone nieprawidłowości, prosząc o doprowadzenie do stanu zgodności z prawem. Ubolewam, że dochodzi do tego rodzaju sygnalizacji, wszak od sędziów można i należy oczekiwać starannego przestrzegania obowiązującego prawa.