Pietryga o wymiarze sprawiedliwości: Zabawa w państwo

Nie ma chyba innego obszaru działalności państwa, który w ostatniej dekadzie byłby reformowany z taką zaciekłością i kreatywnością, jak polski wymiar sprawiedliwości.

Aktualizacja: 04.01.2016 07:18 Publikacja: 04.01.2016 07:11

Wyobraźmy sobie permanentnie remontowany samolot, który wreszcie ma być uroczyście oddany do użytku. Jako lepszy i szybszy. Niestety, zaraz po uruchomieniu silnika w kokpicie zaczynają się zapalać czerwone lampki. Okazuje się, że samolot działa gorzej niż przed remontem. Lata wolniej i nie wiadomo, czy wkrótce nie zostanie uziemiony. Zarządzający samolotem upierają się jednak: kolejny remont i maszyna zacznie działać sprawnie.

Ów samolot przypomina nasz wymiar sprawiedliwości. Mimo dziesiątek reform, napraw, planów i strategii działa coraz gorzej. Jak pokazują ostatnie dane, procesy trwają jeszcze dłużej niż poprzednio. Nie ma zresztą żadnego wskaźnika, który poprawiłby się w porównaniu z 2014 r. No, może oprócz sum odszkodowań za przewlekłość postępowań. Ale to marna pociecha.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kryzys w TK połączył Przyłębską, Rzeplińskiego i Stępnia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem