Reklama

Pietryga o wymiarze sprawiedliwości: Zabawa w państwo

Nie ma chyba innego obszaru działalności państwa, który w ostatniej dekadzie byłby reformowany z taką zaciekłością i kreatywnością, jak polski wymiar sprawiedliwości.

Aktualizacja: 04.01.2016 07:18 Publikacja: 04.01.2016 07:11

Wyobraźmy sobie permanentnie remontowany samolot, który wreszcie ma być uroczyście oddany do użytku. Jako lepszy i szybszy. Niestety, zaraz po uruchomieniu silnika w kokpicie zaczynają się zapalać czerwone lampki. Okazuje się, że samolot działa gorzej niż przed remontem. Lata wolniej i nie wiadomo, czy wkrótce nie zostanie uziemiony. Zarządzający samolotem upierają się jednak: kolejny remont i maszyna zacznie działać sprawnie.

Ów samolot przypomina nasz wymiar sprawiedliwości. Mimo dziesiątek reform, napraw, planów i strategii działa coraz gorzej. Jak pokazują ostatnie dane, procesy trwają jeszcze dłużej niż poprzednio. Nie ma zresztą żadnego wskaźnika, który poprawiłby się w porównaniu z 2014 r. No, może oprócz sum odszkodowań za przewlekłość postępowań. Ale to marna pociecha.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Opinie Prawne
Stanisław Szczepaniak: Ratowanie tonącego szpitala to nie znachorstwo
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Matka-Polka, ojciec bezpaństwowiec
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Czy prezydent kupuje głosy na koszt naszych dzieci
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Cel uświęca środki, czyli jak wyjść z kryzysu konstytucyjnego
Reklama
Reklama