Z oficjalnych prognoz ZUS wynika, że w ciągu najbliższych 5 lat zabraknie mu 400 mld zł na wypłaty świadczeń. Czy mamy się bać?
Gertruda Uścińska: Po pierwsze mówi pan o najgorszym z wariantów naszej prognozy, a po drugie nikt nie powinien się bać. Budżet państwa gwarantuje wypłaty świadczeń z ZUS, system ubezpieczeń społecznych więc nie zbankrutuje, jak niektórzy wieszczą. Deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie jest niczym niezwykłym. W całej Europie państwa dokładają z budżetów na wypłatę świadczeń emerytalno-rentowych. Jedni więcej, inni mniej – ale wszyscy. W tym roku nasz budżet dołoży do FUS ok. 44 mld zł. Uwzględniając wzrost PKB, prognozowane dotacje w kolejnych latach nie będą bardziej uciążliwe dla budżetu niż obecnie, a może nawet mniej.