Reklama

Grzywaczewska-Łuczkowska: Nie zawsze cała władza zostaje w rodzinie

Możliwy jest model, w którym zarządzanie fundacją powierzymy osobom z zewnątrz, niebędącym beneficjentami. Wszystko zależy od woli fundatora, celu fundacji i stosunków panujących w danej familii.

Publikacja: 18.05.2023 07:24

Grzywaczewska-Łuczkowska: Nie zawsze cała władza zostaje w rodzinie

Foto: Adobe Stock

Członkowie rodziny mogą odgrywać różne role w zarządzaniu i nadzorze nad fundacją rodzinną. Wszystko zależy oczywiście od woli fundatora i tego, jak ukształtuje postanowienia statutu. On decyduje, kto będzie beneficjentem, kto wejdzie w skład organów fundacji i jakie przyzna im uprawnienia. Od tych postanowień w ogromnym stopniu będzie zależało funkcjonowanie przyszłej fundacji rodzinnej. Dlatego tak ważne jest skorzystanie z profesjonalnego doradztwa przy zakładaniu fundacji.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Reklama
Reklama