Reklama
Rozwiń

Ewa Szadkowska: Seksualizacja wyborców

Tam, gdzie potrzebny (lub nie) skalpel, nie łapmy za siekierę. Zwłaszcza jeśli tą siekierą wymachuje Ordo Iuris.

Publikacja: 10.05.2023 03:00

Ewa Szadkowska: Seksualizacja wyborców

Foto: Adobe Stock

Idą wybory, rozwiązał się worek z pomysłami mającymi poszczególnym środowiskom przysporzyć popularności. A jak Bóg da, to może i kilku punktów procentowych. Problem w tym, że ważne merytoryczne projekty zazwyczaj trudno sprzedać. Bo kogo zelektryzowała – dajmy na to – wiadomość o szykowanej ustawie gwarantującej przedsiębiorcom, że zmiany prawa gospodarczego będą mogły wchodzić w życie najwyżej dwa razy w roku? I ile osób, wrzucając kartkę do urny, przypomni sobie o korzystnych dla zatrudnionych regulacjach wprowadzonych dużą nowelizacją kodeksu pracy? Ważny jest prosty, mocny przekaz. Dlatego nastał czas inicjatyw skrajnych, które rozpalą emocje i uświadomią, kto tak naprawdę dba o to, co najważniejsze. Na przykład polskie dzieci.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”