Marcin Dąbrowski: Jak zapewnić sukcesorom „okres próbny” w firmie rodzinnej?

Dzięki użytkowaniu udziałów nestor może obserwować, jak funkcjonują sukcesorzy, czy potrafią podejmować decyzje i jak współpracują ze sobą, ze wspólnikami spoza rodziny, a także z pracownikami spółki.

Publikacja: 14.12.2022 07:46

Marcin Dąbrowski: Jak zapewnić sukcesorom „okres próbny” w firmie rodzinnej?

Foto: Adobe Stock

Właściciele firm rodzinnych często zastanawiają się, jaki jest właściwy moment na przekazanie firmy swoim następcom. Decyzja w tym zakresie nigdy nie jest łatwa, szczególnie gdy nestorzy prowadzili firmę całe życie, a dzieci nie zdobyły jeszcze wystarczającego doświadczenia w prowadzeniu biznesu. Rozwiązaniem, które może okazać się pomocne w zakresie sukcesji własności, a zarazem cieszy się coraz większą popularnością wśród właścicieli firm rodzinnych, jest instytucja użytkowania udziałów.

Czym jest użytkowanie udziałów

Użytkowanie jest ograniczonym prawem rzeczowym, które uprawnia użytkownika do korzystania i pobierania pożytków z obciążonej rzeczy lub prawa. W przypadku udziałów w spółce prawo to będzie obejmowało, co do zasady, wykonywanie prawa głosu lub pobierania dywidendy z użytkowanych udziałów. W doktrynie przyjmuje się (choć są w tym zakresie również odmienne poglądy), że prawo to obejmuje także inne uprawnienia korporacyjne, które są silnie związane z prawem głosu, takie jak prawo żądania zwołania zgromadzenia wspólników, prawo przewodniczenia zgromadzeniu, prawo kontroli czy prawo zaskarżania uchwał.

Biorąc pod uwagę zakres i konstrukcję prawa użytkowania, instytucja ta może być z powodzeniem wykorzystana w ramach planowania sukcesyjnego.

Czytaj więcej

Do podziału majątku w firmie rodzinnej lepiej przygotować się zawczasu

„W butach” wspólnika

Użytkowanie udziałów może stanowić swego rodzaju okres próbny sukcesorów w roli przyszłych właścicieli firmy rodzinnej czy też fazę przejściową przed faktycznym przekazaniem im udziałów. Podczas tego okresu nestor jest w stanie obserwować, jak sukcesorzy funkcjonują „w butach” wspólnika, jakie w tym zakresie podejmują decyzje oraz jak wygląda ich współpraca między sobą (w szczególności gdy mamy do czynienia z rodzeństwem), ze wspólnikami spoza rodziny, członkami organów czy też pracownikami spółki. Daje to nestorowi możliwość oceny, czy sukcesorzy są już faktyczne gotowi na przejęcie sterów w firmie.

Co ważne, użytkowanie udziałów nie powoduje przeniesienia tytułu prawnego do udziałów, a użytkownik nie staje się wspólnikiem spółki. Prawo to jest więc alternatywą wobec darowizny udziałów, która w praktyce jest niemal nieodwołalna. Jednocześnie w ramach użytkowania sukcesorzy uzyskują źródło dochodu w postaci dywidendy, co stanowić będzie dla nich motywację do działania oraz zabezpieczenie finansowe.

Z perspektywy planowania sukcesji istotna jest również niezbywalność i niedziedziczność prawa użytkowania, przez co nie ma ryzyka, że prawo to trafi w niepowołane ręce, np. osoby spoza rodziny. Należy przy tym pamiętać, że niezbywalność użytkowania nie wyłącza możliwości przeniesienia uprawnienia do wykonywania tego prawa na inną osobę, np. w drodze dzierżawy, czy też udzielenia pełnomocnictwa do wykonywania prawa głosu. Dlatego też, jeżeli intencją nestora jest zapewnienie, aby sukcesor działał osobiście, konieczne będzie wyraźne uregulowanie tej kwestii w umowie ustanawiającej użytkowanie.

Dodatkowo w celu zapewniania sobie większej kontroli nad spółką nestor może ograniczyć zakres użytkowania. W szczególności za dopuszczalne uznaje się wyłączenie z zakresu użytkowania prawa do pobierania dywidendy lub ograniczenie jego zakresu, np. do określonej kwoty. Dodatkowo umowa użytkowania może wyłączać prawo głosu użytkownika w pewnych kluczowych sprawach, na które nestor pragnie zachować całkowity wpływ, np. zmiany umowy spółki czy wyrażenie zgody na zbycie/obciążenie jej przedsiębiorstwa.

Użytkowanie może zostać ustanowione zarówno na czas oznaczony, jak i nieoznaczony. Z perspektywy nestora istotne jest, aby zapewnić sobie prawo do wypowiedzenia umowy użytkowania bezwarunkowo lub w pewnych szczególnych sytuacjach, np. podjęcia przez użytkownika działalności konkurencyjnej wobec spółki. Jest to szczególnie istotne w przypadku ustanowienia użytkowania na czas nieoznaczony, gdyż w takim wypadku przyjmuje się, że właściciel nie może użytkowania wypowiedzieć ani żądać jego rozwiązania przez sąd, a użytkowanie trwać będzie aż do śmierci użytkownika (chyba że do tego czasu wygaśnie z innego powodu, np. niewykonywania przez dziesięć lat).

Umowa ustanawiająca prawo użytkowania na udziałach wymaga, pod rygorem nieważności, formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Ustanowienie użytkowania będzie natomiast skuteczne wobec spółki, której udziały zostały obciążone tym prawem, dopiero z chwilą jej zawiadomienia, co oznacza, że do tego czasu użytkownik nie będzie uprawniony do wykonywania prawa głosu czy otrzymania dywidendy.

Dodatkowo warunkiem wykonywania prawa głosu przez użytkownika jest odpowiedni zapis w umowie spółki zezwalający na wykonywanie przez niego tego prawa.

W zależności od okoliczności danego przypadku ustanowienie użytkowania na udziałach dla swojej skuteczności wymagać może także zgód organów spółki, organów publicznych (np. prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów) czy też osób trzecich (np. banku finansującego spółkę).

Sześć miesięcy na zgłoszenie

Użytkowanie udziałów ustanawiane jako element planowania sukcesyjnego będzie miało w większości przypadków nieodpłatny charakter. Z podatkowego punktu widzenia nieodpłatne użytkowanie jest traktowane analogicznie jak darowizna i podlegać będzie opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn. Jednocześnie użytkowanie ustanowione przez rodzica na rzecz zstępnego podlegać będzie zwolnieniu z tego podatku. Należy pamiętać, że warunkiem skorzystania ze zwolnienia jest dokonanie odpowiedniego zgłoszenia we właściwym urzędzie skarbowym w terminie sześciu miesięcy od dnia ustanowienia użytkowania (wymóg ten nie będzie miał jednak zastosowania, jeżeli ustanowienie użytkowania dokonywane jest w formie aktu notarialnego – w takim wypadku zgłoszenia dokonuje notariusz). Nieodpłatne użytkowanie udziałów jest także zwolnione z podatku od czynności cywilnoprawnych.

Autor jest counselem, adwokatem w PwC Legal Żelaźnicki sp.k.; jest członkiem praktyk prawa spółek, fuzji i przejęć (M&A) oraz firm rodzinnych/klientów prywatnych PwC Legal

Właściciele firm rodzinnych często zastanawiają się, jaki jest właściwy moment na przekazanie firmy swoim następcom. Decyzja w tym zakresie nigdy nie jest łatwa, szczególnie gdy nestorzy prowadzili firmę całe życie, a dzieci nie zdobyły jeszcze wystarczającego doświadczenia w prowadzeniu biznesu. Rozwiązaniem, które może okazać się pomocne w zakresie sukcesji własności, a zarazem cieszy się coraz większą popularnością wśród właścicieli firm rodzinnych, jest instytucja użytkowania udziałów.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?