Marek Kobylański: Od zachwytu do krytyki

Premier zauważa niedogodności związane z Polskim Ładem. Dla przedsiębiorców i księgowych to marne pocieszenie.

Publikacja: 20.06.2022 16:21

Marek Kobylański: Od zachwytu do krytyki

Foto: PAP/Rafał Guz

Tuż przed wejściem w życie poprawionego Polskiego Ładu swoją ocenę w sprawie tych przepisów wydał premier Mateusz Morawiecki. Powiedział to, co wiedzą wszyscy, których dotknęły zmiany podatkowe. W podkaście „Przygody Przedsiębiorców” premier źle ocenił Polski Ład i stwierdził m.in., że „pewne kwestie nie zostały we właściwy sposób ocenione. Przede wszystkim [to] mitręga po stronie księgowej. Księgowi, przedsiębiorcy, wszyscy, którzy muszą rozliczać podatki – swoje, pracowników – mają prawo do prostoty, do uproszczenia tego systemu i to jest dzieło, które jest przed nami”.

Szkoda, że premier dopiero teraz zauważa, co rząd zgotował swoim obywatelom. A przecież już na samym początku, gdy pojawił się pomysł przebudowy systemu podatkowego, zarówno przedsiębiorcy jak i księgowi ostrzegali, używając rzeczowych argumentów, że Polski Ład to będzie mitręga. Ale rząd wiedział lepiej.

Słowa Mateusza Morawieckiego niepokoją, bo mogą sugerować, że pojawią się plany dalszego naprawiania Polskiego Ładu. A pamiętając, jak powstawały te regulacje i jak je potem poprawiano, należy mieć poważne obawy, co jeszcze jest w stanie wymyślić rząd, aby utrudnić życie podatnikom.

Niestety, ani przedsiębiorcom, ani księgowym wydana przez premiera ocena Polskiego Ładu niewiele pomoże, bo i tak muszą się mierzyć codziennie z konsekwencjami rządowych pomysłów.

Warto pamiętać, jak zmieniały się poglądy premiera na Polski Ład. I tak dla przykładu w styczniu Mateusz Morawiecki twierdził, że Polski Ład to spójna i kompleksowa wizja nowoczesnego i sprawiedliwego państwa, a krytyków zmian nazywał oderwanymi od rzeczywistości elitami finansowymi i wielkomiejskimi. Ale już w lutym szef rządu w trakcie swojej wizyty w Kokotowie w województwie małopolskim mówił o wyciąganiu konsekwencji w związku z błędami legislacyjno-podatkowymi w Polskim Ładzie. Teraz Mateusz Morawiecki mówi o mitrędze, z jaką „dociera się” Polski Ład. Zobaczymy, co będzie dalej.

Czytaj więcej

Adam Abramowicz: Polski Ład poprawiony, ale groźne rozwiązania zostały

Tuż przed wejściem w życie poprawionego Polskiego Ładu swoją ocenę w sprawie tych przepisów wydał premier Mateusz Morawiecki. Powiedział to, co wiedzą wszyscy, których dotknęły zmiany podatkowe. W podkaście „Przygody Przedsiębiorców” premier źle ocenił Polski Ład i stwierdził m.in., że „pewne kwestie nie zostały we właściwy sposób ocenione. Przede wszystkim [to] mitręga po stronie księgowej. Księgowi, przedsiębiorcy, wszyscy, którzy muszą rozliczać podatki – swoje, pracowników – mają prawo do prostoty, do uproszczenia tego systemu i to jest dzieło, które jest przed nami”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem