Reklama

Beata Mik: Ciężkie czasy dla prawników w czasach przełomu

Dlaczego teraz uderza się w trzecią władzę aż tak bezceremonialnie?

Aktualizacja: 01.04.2017 08:23 Publikacja: 01.04.2017 07:57

Beata Mik: Ciężkie czasy dla prawników w czasach przełomu

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

W pierwszych trzech dniach marca zarówno emocjami, jak i sumieniami rodzimej „kasty prawniczej", czyli pokaźnej części absolwentów wydziałów prawa na terytorium lub pod barwami naszego państwa (którą pewne gremia chętnie oglądałyby przez teleskop), najsilniej chyba potrząsnęły dwa przekazy medialne. Pierwszy dotyczył stanowiska Komitetu Nauk Prawnych PAN w uchwale nr 1/2017 r. z 2 marca 2017 r. Drugim wydaje się wypowiedź red. Ewy Usowicz o perspektywach polskiego sądownictwa („Usowicz: czy PiS przejmie Sąd Najwyższy?"; rp.pl z 3 marca). Trudno przejść nad nimi do porządku.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama