Reklama

W Szwecji przybywa obszarów "szczególnie zagrożonych"

W rejestrze policji przybywa obszarów określanych jako „szczególnie zagrożone". Są to okręgi z wysoką przestępczością i znacznym bezrobociem. Mimo inwestowania państwa w niezliczone projekty i kampanie integracyjne.

Publikacja: 25.06.2017 14:30

W Szwecji przybywa obszarów "szczególnie zagrożonych"

Foto: Fotolia

W Szwecji funkcjonuje eufemistyczne pojęcie „obszary szczególnie zagrożone", którym określa się na ogół osiedla, dzielnice lub ich części. Wśród ich mieszkańców dominują cudzoziemcy, operują w nich siatki kryminalne, przeważają nielegalne struktury społeczne i często nie zgłasza się czynów przestępczych policji z obawy przed wendettą gangów lub tylko z braku wiary, że meldunek przyniesie jakiś efekt. W tych okręgach mieszkańcy odmawiają też występowania w roli świadka.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama