Nie o takie referendum chodzi

Jeśli konstytucjonaliści wydają sprzeczne opinie, czy można poszerzyć listę pytań w referendum, to znaczy, że można. Tym bardziej, że nakazuje to prodemokratyczna interpretacja konstytucji.

Publikacja: 29.06.2015 14:46

Foto: 123RF

Referendum można poszerzyć lub odwołać ale można go też zepsuć, a na to niestety się zanosi.

Obecna konstytucja przewidziała dla referendum ogólnokrajowego, jako jednej z form sprawowania władzy, rolę wyraźnie drugorzędną i tylko jeden artykuł (125). Ostatnie lata rządów tej samej większości sprawiły, że niezadowoleni obywatele zaczęli patrzeć właśnie w stronę referendum, i w samorządach, gdzie o tym decydują obywatele, były referenda udane. Ogólnopolskich referendów, czy to przeciwko obowiązkowi posyłania do szkół sześciolatków, czy w obronie Lasów Państwowych, mimo, że obywatele zebrali setki tysięcy podpisów, władze nie rozpisały, były na obywatelskie inicjatywy głuche. Dopiero jak klęska wyborcza zajrzała w oczy Bronisławowi Komorowskiemu, przypomniał sobie o swoim uprawnieniu, a Senat ochoczo mu przyklasnął.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Myrchowanie na wyborczym bazarku
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: "Zniknięty" projekt o neosędziach
Opinie Prawne
Tomasz Korczyński: Weekend różnych wyborów
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Prezes UODO jednak też strzela każdemu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Deregulacja VAT